33 kwietnia 2015 roku, pojechaliśmy do Muzeum Chopina.
Nasza cudowna przygoda rozpoczęła się w autokarze.
Jechaliśmy, jechaliśmy, aż w końcu dotarliśmy na miejsce. Gdy byliśmy już
w muzeum, przywitała nas przemiła pani przewodnik. Zwiedzanie zaczęliśmy od krótkich informacji o Chopinie. To był wstęp. Później zobaczyliśmy makietę salonu z AUTENTYCZNYM fortepianem kompozytora.
Zobaczyliśmy notatki Chopina, na których były zapisane nuty. Usłyszeliśmy
fragmenty jego utworów. Następnie poszliśmy do sali, która miała zrobić wrażenie ( i rzeczywiście je zrobiła) jakbyśmy byli w rulonie mapy. ( Na szczęście, nie były to lekcje geografii. Wręcz przeciwnie) Widzieliśmy tam obrazy rodziny Chopina. Ujrzeliśmy piękny teatr cieni, który miał miejsce w rodzinnym domu kompozytora. Następnie poszliśmy do sali koncertowej, gdzie były dwa fortepiany. Bawiliśmy się w małych kompozytorów! Po zabawie, każdy miał szansę zagrać na instrumencie.
Wróciliśmy zmęczeni i jednocześnie podekscytowani swoimi przeżyciami w mu-
zeum. ( Oraz cenami w sklepie. Były zabójczo wysokie!) Bardzo wielu ciekawych informacji się dowiedzieliśmy,i z przyjemnością pojechalibyśmy tam jeszcze raz.
Opracowali:
Julia Zawada, Maria Harbaty oraz Michał Brzóska