Na wtorek 11 kwietnia mieliśmy zaplanowane warsztaty Wielkanocne z moją mamą. Jednak zanim zaczęła się lekcja „godzina wychowawcza” czekała na nas w klasie sympatyczna, a zarazem słodka niespodzianka. Podążając za zwyczajem francuskim, pani ukryła w klasie Kinder niespodzianki, a my mieliśmy za zadanie je odszukać. Każdemu się udało znaleźć jajko, co wprawiło nas w bardzo dobry nastrój.
Wracając do warsztatów – moja mama zaproponowała nam przygotowanie wianuszka wiosenno-świątecznego, w soczystych kolorach. Ze względu na to, że mieliśmy na jego wykonanie mało czasu, mama poprosiła mnie wcześniej o „ankietę” z wyborem koloru wstążki.
Mieliśmy do wyboru 4 kolory wstążki satynowej (turkusową, miętową, jasnoróżową oraz fuksjową). W domu pomogłam mamie owinąć wstążkami styropianowe wianki. W ten sposób zaoszczędziliśmy czas a tym samym nerwy, bo to owijanie to wcale niełatwa sprawa na jaką wygląda. Trzeba dobrze naciągać wstążkę.
Do ozdabiania mieliśmy następujące materiały :
– kurczaczki, słodkie malutkie i żółciutkie,
– kolorowe strusie jajeczka styropianowe: białe, żółte, niebieskie i zielone,
– całe mnóstwo piórek w różnych kolorach.
Każdy z nas tworzył kompozycję na swoim wianku, sami musieliśmy wykazać się kreatywnością i gorącym klejem ją przykleić.
Najfajniejsze jest to, że każdy z nas stworzył inny i niepowtarzalny Wielkanocny wianuszek, który może być zarówno ozdobą drzwi, okna a nawet stołu.
Autor tekstu: Sonia Naeckel
Dnia 11.04.2017. odbyły się w naszej klasie warsztaty wielkanocne. Prowadziła je pani Sandra Naeckel.
Zaczęło się bardzo fajnie.
Po obiedzie weszliśmy do klasy. Asia się domyśliła, co nasza wychowawczyni robi – kryje czekoladowe jajka!
Zabawa w poszukiwanie jajek była planowana na dworze, ale niestety, nie wypaliło, bo padał deszcz.
Moje jajko znalazłem w doniczce. W środku był Papa Smerf!!! Wreszcie zobaczyłem Smerfa w Kinder Niespodziance na własne oczy!
Kolejna część to było robienie ozdób wielkanocnych.
Wybieraliśmy materiały, z których robiliśmy wieńce. Ja wybrałem sporo piór, kokardkę, jaja i…ptaszki. Użyłem dodatkowego jaja jako jajko-niespodziankę.
Wszyscy chcieli mieć swoją ładną ozdóbkę. Bardzo nam się to podobało!!!
Było bardzo miło.
Mam nadzieję, że recenzja Wam się podobała.
PA!!!:-☺
Autor tekstu: Nikodem